Wielu kierowców siada za kółkiem z przyzwyczajenia – tak, jak im wygodnie, jak zawsze. Ale czy „wygodnie” zawsze oznacza „bezpiecznie”? Odpowiednia pozycja za kierownicą to nie tylko kwestia komfortu, ale też realny wpływ na twoje bezpieczeństwo i kontrolę nad pojazdem. Sprawdź, czy robisz to dobrze – może kilka drobnych zmian całkowicie odmieni twoje wrażenia z jazdy.
Krzesło to nie kanapa – czyli o odpowiednim ustawieniu fotela
Pierwszym krokiem do dobrej pozycji jest ustawienie fotela. Nie powinieneś siedzieć ani zbyt blisko, ani zbyt daleko od kierownicy. Jeśli nogi są zbyt wyprostowane, trudniej będzie ci kontrolować pedały. Jeśli z kolei kolana są za bardzo ugięte, możesz mieć problem z szybkim manewrowaniem.
Fotel powinien być ustawiony tak, by po wciśnięciu pedału sprzęgła (jeśli je masz) noga była lekko ugięta w kolanie. Kręgosłup powinien przylegać do oparcia – to nie tylko kwestia wygody, ale też ochrony w razie kolizji.
Plecy prosto, ręce gotowe do działania
Ustawienie oparcia to kolejny element układanki. Zapomnij o półleżącej pozycji. Plecy powinny być wyprostowane, a łopatki mieć kontakt z oparciem. Dzięki temu twoje ręce będą miały pełny zakres ruchu, a ty nie zmęczysz się zbyt szybko.
Twoje dłonie powinny spoczywać na kierownicy jak wskazówki zegara – najlepiej w okolicach godziny „9 i 3”. Taka pozycja daje najlepszą kontrolę nad samochodem i ułatwia wykonanie nagłych manewrów.
Głowa do góry, widoczność przede wszystkim
Ustawienie zagłówka i wysokości fotela to rzeczy, które często są pomijane, a mają ogromne znaczenie. Głowa powinna znajdować się na takiej wysokości, byś dobrze widział drogę, a nie tylko maskę samochodu. Zagłówek powinien znajdować się za potylicą, a nie na wysokości karku czy ramion – to istotne w razie uderzenia z tyłu.
Nie zapomnij o lusterkach – powinny być ustawione tak, byś nie musiał ruszać głową przy sprawdzaniu sytuacji za autem czy na bokach. Dobrze ustawione lusterka zwiększają bezpieczeństwo i ograniczają tzw. martwe pole.
Komfort, który się opłaca
Dobrze ustawiona pozycja za kierownicą to także mniejsze zmęczenie podczas jazdy. Kiedy wszystko masz pod ręką, widzisz drogę i nie napinasz mięśni, podróż staje się znacznie przyjemniejsza – zwłaszcza na dłuższych trasach. Mniej napięcia to również mniejsze ryzyko błędów, które często wynikają ze zwykłego zmęczenia czy niewygody.
Pozycja dynamiczna, czyli gotowość do reakcji
Zawsze pamiętaj, że jesteś kierowcą – twoja pozycja powinna pozwalać ci szybko reagować. Oznacza to, że nie należy krzyżować nóg, opierać łokcia o szybę czy trzymać kierownicy jedną ręką (chyba że manewrujesz). Ruchy za kierownicą muszą być płynne i pewne, a to możliwe tylko wtedy, gdy twoje ciało jest przygotowane do działania.
Dobra pozycja to nie luksus – to podstawa
Zanim ruszysz w trasę, poświęć minutę czy dwie na dopasowanie ustawień fotela, kierownicy i lusterek. Twój kręgosłup ci podziękuje, a twoja reakcja w krytycznej sytuacji może uratować nie tylko ciebie, ale i innych uczestników ruchu. Bo za kierownicą warto nie tylko jechać – warto być naprawdę gotowym do jazdy.